O opracowanie jasnych i precyzyjnych przepisów prawa dotyczącego eksmisji zwrócił się w liście
otwartym Ogólnopolski Ruch Ochrony Interesów Lokatorów.
List został skierowany do prezydenta, marszałków Sejmu i Senatu,
premiera, oraz do przewodniczących klubów poselskich.
Autorzy listu piszą, że obecny, nieścisły – ich zdaniem – stan
prawny pozwala na „interpretację prawa w zależności od zasobności
wnoszącego pozew”.
Ruch proponuje, żeby w nowym prawie przyjąć zasadę, że wszystkie
decyzje o eksmisji muszą łączyć się z zapewnieniem „dachu nad
głową”, czyli miejsca w domach opieki społecznej, pensjonatach,
lokalach socjalnych, lub zamiennych. Według Ruchu powinni za to
odpowiadać ci, którzy wcześniej wydali eksmitowanym teraz ludziom
decyzję o przydzieleniu lokalu.
Obowiązująca od 1994 r. ustawa O Najmie Lokali
Mieszkaniowych i Dodatkach Mieszkaniowych jest – zdaniem Ruchu –
krzywdząca dla osób biednych i bezrobotnych. Autorzy listu
twierdzą, że polskie prawo jest w tej dziedzinie bardziej
restrykcyjne, niż w innych krajach. W Niemczech obowiązek
eksmisji nie obejmuje np. osób w zaawansowanym wieku, rodzin
wielodzietnych i osób o niskich dochodach.
Ruch zaapelował do najemców lokali i zarządców budynków o
zorganizowanie protestów ulicznych przeciwko eksmisji „na bruk”.
Zapowiedział jednocześnie, że przyłączy się do tych działań.