Minister SWiA przyznał w przekazanym we wtorek PAP oświadczeniu, że projekt budżetu na 2000 r. nie umożliwia wzrostu wynagrodzeń, który odpowiadałby oczekiwaniom protestujących strażaków.
„Projekt budżetu na 2000 rok, zatwierdzony przez Radę Ministrów i skierowany do Sejmu, w części dotyczącej funduszu płac nie umożliwia wzrostu wynagrodzeń odpowiadającego oczekiwaniom strażaków” – głosi oświadczenie.
Min. Marek Biernacki poinformował, że płace strażaków są tematem rozmów kierownictwa MSWiA, Komendy Głównej PSP i związków zawodowych. „Celem jest znalezienie rozwiązania, które spełni oczekiwania pracowników PSP” – czytamy w oświadczeniu.
Minister przypomniał, że problem omawiała sejmowa Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych, która zwróciła się do Komisji Finansów z wnioskiem, by w projekcie przyszłorocznego budżetu zwiększyć o ponad 22 mln zł wydatki na uposażenia funkcjonariuszy PSP o ponad 22 mln zł .
„MSWiA wyraża nadzieję, iż akcja protestacyjna strażaków nie spowoduje zagrożenia dla stanu bezpieczeństwa obywateli” – czytamy w oświadczeniu.
We wtorek w południe, „Solidarność” z Państwowej Straży Pożarnej rozpoczęła akcję protestacyjną. Związkowcy twierdzą, że nie są realizowane ich porozumienia z rządem, według których płace strażaków miały wzrastać do poziomu płac policjantów.
Robert Osmycki, przewodniczący „S” strażaków powiedział PAP, że porozumienie podpisane z ministrem SWiA zakłada przyszłoroczne wynagrodzenie w PSP na poziomie 93 proc. uposażenia w policji, w 2001 r. – 97 proc., a w 2002 roku płace miały być równe z zarobkami policjantów.